badania ndtCiąża najczęściej jest odbierana jako stan błogosławiony. Rodzice z niecierpliwością oczekują swojego potomka, już od pierwszych dni planują, co z nim zrobią, jak go nazwą. Puszczają wodze fantazji, kreśląc dalekie plany dotyczące jego przyszłości.

Tata chciałby już uczyć go jazdy na rowerze, pokazać pobliski las, nauczyć go strzelać z procy. Mama marzy o przytuleniu go, pogłaskaniu po włosach, spojrzeniu w jego oczy. Nie trzeba mieć bardzo rozwiniętej wyobraźni, by móc sobie wyobrazić, jaki ból, rozpacz i strach odczuwają rodzice, gdy okazuje się, że są problemy z ciążą. Mama decyduje się na badania ndt, a tu się okazuje, że przezierność fałdu karkowego, czyli odległość między tkanką podskórną a skórą na wysokości karku płodu jest zwiększona. Co to oznacza?

Przyczyn zwiększenia NT może być wiele, ale żadna z nich nie jest optymistyczna i nie rokuje zbyt dobrze: jest to niewydolność płodowego układu krążenia (związana z wrodzonymi wadami serca i naczyń), ucisk głowy i szyi wywołujący zastój krwi żylnej, nieprawidłowości w budowie układu limfatycznego, niedokrwistość płodowa, hipoproteinemia, a nawet zakażenie wewnątrzmaciczne, które powoduje niedokrwistość albo niewydolność krążenia.