Do łask powróciły stare, sprawdzone sposoby radzenia sobie z obniżoną odpornością i przeziębieniami. Lekarze sami doszli do wniosku, że leczenie każdej infekcji antybiotykami sieje spustoszenie w organizmie, zwłaszcza bardzo młodym. Zamiast tego popularne stało się leczenie preparatami objawowymi, które zmniejszają uciążliwy katar, gorączkę, czy kaszel. Mamy zaczęły stosować wobec dzieci dawne metody leczenia, które były na porządku dziennym wśród starych pokoleń. CzosnekNiezrównanym i uwielbianym od zawsze naturalnym antybiotykiem jest czosnek. W przeciwieństwie do syntetycznych leków, zabija tylko szkodliwe bakterie, nie naruszając przy tym ludzkiej fauny bakteryjnej niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Czosnek ma jedną wadę- intensywny, drażniący zapach. W okresie przeziębień warto przyrządzać domownikom miksturę czosnkową, która zwalczy drobnoustroje i poprawi ogólną kondycję. Wystarczy ząbek czosnku przecisnąć do szklanki mleka, dodać łyżeczkę masła i miodu, po czym odczekać chwilę, aby wszystko się „przegryzło”. Taki napój naprawdę świetnie smakuje i szybko stawia na nogi w czasie drobnych infekcji. BurakNa infekcje gardła zbawienne działanie ma nasz zwykły burak. Dużego buraka należy wydrążyć do połowy, po czym zasypać kilkoma łyżkami cukru. Po kilku dniach powstanie słodki syrop, który następnie chory musi spożywać po małej łyżeczce trzy razy dziennie. Taki naturalny specyfik zwalcza bakterie i wirusy. Herbatka rozgrzewającaPrzeziębienie i stan podgorączkowy trzeba wyleżeć i wypocić. Najlepszy do tego będzie napar z owoców lipy posłodzony syropem malinowym z dodatkiem soku z cytryny. Mikstura ta pita na gorąco świetnie rozgrzewa i wzmaga wydalanie toksyn wraz z potem. BańkiStawianie baniek ma tyle przeciwników, co zwolenników. Metoda ta budzi nadal kontrowersje i sprzeciw lekarzy. Trzeba jednak przyznać, że bańki pobudzają krążenie krwi, a to może przyspieszać oczyszczanie organizmu. Ten zabieg wywodzi się ze starożytnej medycyny chińskiej i wciąż jest praktykowany w wielu domach. Tradycyjne bańki szklane stawiane przy pomocy próżni wytwarzanej ogniem zostały dzisiaj zastąpione bańkami próżniowymi „na zimno”. Czy działają? O tym trzeba się chyba przekonać osobiście.